Już niebawem prawie 2,5 mln domostw może zostać odciętych od TV. Będzie to skutkiem wprowadzanej stopniowo, w różnych rejonach Polski, zmiany sposobu emisji sygnału telewizyjnego. Co zrobić, aby w dalszym ciągu móc oglądać ulubione programy? Trzeba albo sprawić sobie nowy telewizor, dostosowany do odbioru nowoczesnego sygnału cyfrowego, albo do dotychczasowego odbiornika dokupić specjalny dekoder.
#POKOLENIA
ARTYKUŁY
Dekoder z dopłatą # Pokolenia 38
W ciągu najbliższych miesięcy w Polsce nastąpi zmiana sposobu nadawania sygnału naziemnej telewizji cyfrowej na bardziej nowoczesny i efektywny. Jest do spowodowane koniecznością zwolnienia obecnie wykorzystywanych przez telewizję naziemną częstotliwości na potrzeby rozwoju szybkiego internetu. Tym samym Polska dołączy do innych krajów Unii Europejskiej, które już takie zmiany wprowadziły.
Nowy system nadawania wdrażany jest w Polsce etapami, co oznacza, że w różnych rejonach kraju odbędzie się to w innych terminach. Najpierw, bo już od 28 marca 2022 r., nowy sygnał dotrze do odbiorców w województwach dolnośląskim i lubuskim. Od 25 kwietnia 2022 r. rozsyłany będzie na teren województw kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Od 23 maja 2022 r.: do lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, opolskiego, podkarpackiego, śląskiego i świętokrzyskiego, a od 27 czerwca 2022 r.: do mazowieckiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Mimo że zastosowanie nowych technologii to bezpłatny dostęp do większej liczby programów telewizyjnych i lepszej jakości obrazu, dla rzeszy odbiorców, zwłaszcza tych, którzy nie korzystają z telewizji kablowej lub satelitarnej, a odbierają wyłącznie bezpłatną naziemną telewizję cyfrową, może oznaczać też kłopoty. Zmiana sposobu nadawania na bardziej nowoczesny wiąże się bowiem z koniecznością wymiany telewizora na lepszy model, przystosowany do nadawania w nowych standardach, lub zainstalowania do obecnie użytkowanego odbiornika specjalnego dekodera.
Problem może dotyczyć sporej grupy ludzi, z badań przeprowadzonych przez Krajowy Instytut Mediów wynika, że 2,27 mln gospodarstw domowych nie posiada telewizorów przystosowanych do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej. By nie pozostawić tych osób bez dostępu do telewizji, rząd chce sfinansować wymianę dekoderów. W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów pojawił się właśnie projekt ustawy w tej sprawie.
Dofinansowanie do dekodera – komu i na jakich zasadach?
Dopłata wyniesie maksymalnie 100 zł i może zostać przeznaczona tylko na zakup dekodera umożliwiającego odbiór naziemnej telewizji cyfrowej. Co nie jest bez znaczenia, będzie przyznawana niezależnie od dochodów uzyskiwanych przez dane gospodarstwo domowe. By ją dostać, trzeba najpierw złożyć odpowiedni wniosek. Należy jednak pamiętać, że dopłata przysługuje na gospodarstwo domowe, nie może więc występować o nią kilku członków rodziny zamieszkujących pod tym samym adresem.
Gdzie i jak złożyć wniosek?
Program dopłat do dekoderów ma być realizowany w 2022 r., a więc świadczenie można będzie uzyskać do końca tego roku. Wnioski można składać na dwa sposoby – elektronicznie lub w formie papierowej. Ci, którzy zdecydują się na pierwszą opcję, będą mogli zrobić to przez internet za pomocą formularza, który będzie uruchomiony, gdy tylko ustawa zostanie uchwalona i zacznie obowiązywać. Wnioski w formie papierowej będą przyjmować placówki Poczty Polskiej.
Bon zamiast gotówki
Rząd sfinansuje nam zakup dekodera, ale nie w postaci gotówki do ręki. Po złożeniu wniosku osoba uprawniona otrzyma specjalny kod, który będzie mogła wykorzystać bezpośrednio przy zakupie. Bonu nie będzie można sprzedać lub odstąpić, płacić nim za inne produkty czy wymienić na gotówkę. Jeśli zakupiony przez nas dekoder będzie kosztować mniej niż 100 zł, państwo zapłaci sprzedającemu kwotę odpowiadającą wartości urządzenia, a my nie otrzymamy pozostałej części pieniędzy (z bonu nie będzie można wydać reszty). Jeżeli zaś dekoder okaże się droższy, wtedy bon pokryje kwotę 100 zł, a resztę trzeba będzie dopłacić już z własnej kieszeni.
Bon na zakup dekodera będzie można zrealizować w sklepach zarówno stacjonarnych, jak i internetowych, które włączą się do programu.
Co istotne, dofinansowanie na zakup dekodera nie będzie wliczać się do dochodu, jest też wolne od egzekucji komorniczej i potrąceń.
Czy trzeba płacić abonament RTV, by dostać bon?
Zaproponowane przez rząd przepisy nie uzależniają przyznania bonu na zakup dekodera od tego, czy opłacany jest abonament RTV, a Janusz Cieszyński, sekretarz stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w swoich wypowiedziach do mediów zapewnia, że Poczta Polska mając dane o tym, komu przyznała bon na dekoder, nie będzie sprawdzała, czy osoby te opłaciły abonament RTV. Jednak wielu ludzi obawia się, że rządzący chcą tylnymi drzwiami przywrócić system ściągalności abonamentu RTV. Udział w programie dofinansowania do zakupu dekodera otwiera bowiem furtkę do zgromadzenia stosownych informacji w tej sprawie. W praktyce może wyglądać to tak: gdy ktoś zgłosi się po dopłatę, państwo będzie domagać się pieniędzy za abonament. Wszak, aby uzyskać bon na dekoder, trzeba przekazać Poczcie Polskiej, zajmującej się ściąganiem abonamentu RTV, wszystkie swoje dane. Do tej pory poczta nie mogła kontrolować, czy obywatel posiada odbiornik radiowy czy telewizyjny, ale złożenie wniosku o bon na dekoder znacznie ułatwi jej zadanie.