Więcej radości i uśmiechu na co dzień #Pokolenia 33

Więcej radości i uśmiechu na co dzień

Dobroczynny wpływ radości na zdrowie człowieka jest udowodniony naukowo. By się o tym przekonać wystarczy zrobić małe ćwiczenie: przypomnijcie sobie sytuację, kiedy śmialiście się może nawet do łez czy bólu brzucha. Prawdopodobnie już do samych wspomnień zaczniecie się uśmiechać.

Wydaje się, że do śmiechu potrzebne są żarty, komedie. To na pewno prawda, chociaż patrząc na małe dzieci, które śmieją się bardzo często, można dojść do wniosku że nie tylko żarty wywołują śmiech.  Dzieci to są nasi nauczyciele śmiechu. Niezależnie od wieku wszyscy potrzebujemy radości, dlatego warto zadbać o swój nastrój. Śmiech to wbrew pozorom  poważna sprawa i nie należy pozostawiać go przypadkowi. Od wielu lat prowadzone są badania wpływu śmiechu na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Gelotologia (od greckiego „gelos”- śmiech) jest działem nauki zajmującym się śmiechem właśnie. Badania nad śmiechem wykazały wiele korzyści m. in.:

  1. Dotlenienie organizmu – podczas śmiechu naturalnie pracuje przepona, co sprawia, że nabieramy powietrza nawet trzy razy więcej, niż podczas normalnego oddychania. Dotleniona krew (układ krwionośny również jest pobudzony) rozprowadza tlen do wszystkich tkanek. Dotleniony jest również mózg, co poprawia koncentrację oraz pamięć. Więcej tlenu, to więcej energii i chęci do działania.
  1. Wzrost odporności – śmiech pobudza produkcję komórek NK, które niszczą nowotwory i wirusy, podobnie jak interferon gamma (białko zwalczające choroby), limfocyty T, które niszczą wirusy oraz limfocyty typu B, które wytwarzają przeciwciała niszczące choroby. Śmiech również pobudza do usuwania śluzu z dróg oddechowych (ważne dla chorych na mukowiscydozę, astmę). Śmiech zwiększa stężenie immunoglobuliny A, która chroni przed przedostaniem się zarazków przez drogi oddechowe.
  1. Wzrost dobrego nastroju – śmiech hamuje wydzielanie się hormonów stresu, jednocześnie wzmaga produkcję endorfin, serotoniny, dopaminy oksytocyny, czyli mieszanki odpowiedzialnej za dobry nastrój i chęć do działania przy wzmocnionym zachowaniu prospołecznym. Śmiejąc się aktywujemy układ przywspółczulny, odpowiedzialny za odpoczynek organizmu. Zmniejszamy również smutek, który jako przedłużający się –  może prowadzić do depresji.
  1. Zmniejszenie napięcia psychicznego – podczas śmiechu pracująca przepona reguluje pracę nerwu błędnego. Wyregulowany uwalnia acetylocholinę, która m.in. obniża częstotliwość bicia serca, poczucie lęku i wpływa na poprawę jakości snu, a także wysyła informację do mózgu o stanie zapalnym wysyłając przeciwzapalne neuroprzekaźniki, które regulują odpowiedź immunologiczną organizmu.
  1. Poprawa jakości życia i relacji – ludzie uśmiechnięci mają więcej znajomych. Widok osoby radosnej wzbudza w nas pozytywne skojarzenia, pomagając zbudować relacje, wyzwalając poczucie zaufania i wspólnoty. Jednak takie właściwości ma naturalny uśmiech, czyli taki, który angażuje mięśnie wokół oczu. Na szczęście posiadamy umiejętność odróżniania uśmiechu szczerego od wymuszonego.

Skoro śmiech ma tak dobroczynne działanie czy można wprowadzić więcej radości do życia nie opierając się na żartach? Tak, to sprawdza się joga śmiechu. Metoda została opracowana przez doktora Madana Katarii w 1995 roku w Indiach.

Joga śmiechu wg Madana Katarii

W marcu 1995 roku doktor Madan Kataria napisał artykuł pod tytułem Śmiech – najlepsze lekarstwo dla magazynu o zdrowiu. Podczas przygotowań do artykułu odkrył mnóstwo badań, które opisywały wpływ śmiechu na ciało i umysł. Doktor postanowił sprawdzić  działanie śmiechu na sobie. Poszedł do parku, gdzie poszukał chętnych do wspólnej sesji śmiechu zadając pytanie: Czy pośmiejesz się ze mną? Jednocześnie opowiadał o korzyściach ze śmiechu. Przekonał kilka osób i po chwili wszyscy, opowiadając sobie żarty, śmiali się.

Spotykali się każdego ranka. Śmiech sprawiał, że grupa rosła, po kilku dniach liczyła już około pięćdziesięciu osób. Niestety, opowiadanie żartów jako sposobu na śmiech, nie sprawdziło się —zbyt szybko się wyczerpały. Nastąpił kryzys. Doktor szukał rozwiązania i odkrył, że nasz umysł nie  potrafi rozróżnić śmiechu z decyzji od śmiechu naturalnego pod warunkiem, że jest dobrowolny. Na spotkaniu przekazał uczestnikom tę informację i mimo sceptycznego przyjęcia wiadomości podjęto próbę śmiechu bez żartów. Wkrótce śmiech z decyzji stał się naturalny i bardzo spontaniczny i trwał około dziesięć minut. To był moment powstania jogi śmiechu. Od tego czasu metoda zakłada, że śmiejemy się bez udziału żartów czy komedii. Z każdym dniem zyskuje coraz bardziej na popularności na świecie, także w Polsce. Doktor Madan Kataria stworzył szereg ćwiczeń, które pomagają wywołać śmiech. Są to ćwiczenia z wyobraźni, inspirowane dziecięcą zabawą, uzupełnione są dodatkowo ćwiczeniami  oddechowymi zaczerpniętymi z pranajamy. Zwykle całość zakończona jest relaksacją, co zawsze jest przyjęte z dużym entuzjazmem uczestników, bowiem joga śmiechu to ćwiczenia wysiłkowe i mogą zmęczyć. Zajęcia mogą trwać 15 minut i 1 godzinę. Niestety mimo, że w założeniach metoda jest prosta, początkowo śmiech może sprawiać trudność. Dzieje się tak dlatego, że ograniczają nas wbudowane ograniczenia i schematy, które nakazują nam śmiech tylko w wyniku żartów. Podczas sesji śmiechu jesteśmy w bezpiecznym, wspierającym miejscu, dlatego możemy dać sobie szansę i zacząć się śmiać. Początkowo nasz śmiech jest wymuszony, jeśli jednak wytrwamy w postanowieniu, to jest duża szansa na śmiech naturalny i spontaniczny, zwłaszcza trenowany w grupie. Naukowcy zbadali, że taka zmiana następuje zwykle po około 30 do 90 sekundach wspólnego śmiechu.

Społeczny Klub Śmiechu

Jako trenerka i nauczycielka jogi śmiechu od roku 2013 i prowadzę warsztaty i minisesje, podczas których osoby pod wpływem śmiechu stają się bardziej radosne i optymistycznie patrzą na świat. Już podczas sesji poprawia się im nastrój, a naturalny uśmiech pozostaje na dłużej. Uczestnicy jogi śmiechu częściej się również śmieją. Doktor Madan Kataria mawia:  „Tak wiele spraw traktujemy poważnie, pora i śmiech potraktować poważnie”. W pełni się z nim zgadzam. Zgodnie z założeniami metody prowadzę Społeczny Klub Śmiechu, który teraz przeniosłam do świata internetu – zajęcia online prowadzone w poniedziałki o godz. 20:00 są bezpłatne. Więcej informacji: karin.lesiak@smiechojoga.pl