W świecie ciszy

Elżbieta Bobrowicz, Bartłomiej Dębniak  

W świecie ciszy 

Instalacja wideo  

konsultacja: Paulina Pankiewicz  

 

Tandem Eli i Bartka zajął się tematem izolacji społecznej osób głuchych. Autorzy postanowili stworzyć alternatywny sposób komunikacji – przez ruch, uwalniając się w ten sposób od trudności związanych z porozumiewaniem się słowami.   

Artyści w czasie pracy dzielili się swoimi refleksjami na temat sytuacji osób głuchych.  

W naszych działaniach staraliśmy się odsłonić kurtynę, za którą żyją ludzie z uszkodzonym słuchem lub pozbawieni zmysłu słuchu. 

Na świecie żyje około 1,5 mld osób głuchych i niedosłyszących, w Polsce około 2,8 mln. 

Są wśród nas. Czy ich widzimy, czy zwracamy na nich uwagę, czy wyciągamypomocną dłoń? Słuch pozwala się porozumiewać. Rozwój mowy zapewnia bezpieczeństwo zwłaszcza podczas poruszania się poza domem. 

Nie słyszeć pracy silników pojazdów, sygnałów dźwiękowych np. radiowozów, karetek pogotowia, straży pożarnej – to prosta droga do nieszczęśliwych wypadków. Niesłysząca osoba ma liczne problemy w życiu codziennym. Chociażby podczas robienia zakupów gdzie nie ma samoobsługi, podczas oglądania telewizji, w której trudno znaleźć paski z napisami,
w teatrze i kinie. Nie słyszy komunikatów głosowych podawanych na dworcach, w środkach komunikacji miejskiej itd. 

Brak słuchu od urodzenia, jego częściowy lub całkowity ubytek z powodu chorób, urazówlub wieku eliminuje nas ze świata dźwięku i przenosi do innego – do świata ciszy. 

Stajemy się coraz bardziej samotni. Niedosłuch jest problemem cywilizacji, wpływa na jakość życia, powoduje izolację
i prowadzi do demencji. 

Osoby niesłyszące są izolowane przez środowisko. Często spotykają się z negatywnymi postawami ze strony słyszących. Stają się przedmiotem kpin i wywołują zniecierpliwienie.  

Poprzez nasze prace chcemy pokazać, że tak nie musi być. Brak słuchu nie musi nas z życia wykluczyć i usunąć w cień.  

Dzisiaj pomoc dla tej grupy osób niosą aparaty słuchowe i implanty ślimakowe. 

Dzięki nim zaczynamy odnajdywać dźwięk. 

Bardzo ważne jest badanie słuchu. Lekarz otolaryngolog udzieli nam pomocy,a zaopatrzenie w aparaty słuchowe pomoże nam, może nie w pełni, ale jednak w jakimś stopniu przełamać barierę pomiędzy ciszą i dźwiękiem. 

Trzeba się tylko z tą niepełnosprawnością wziąć za bary. 

Zaczynamy od lekarza otolaryngologa, badania słuchu, aparatowania, i ruszamy! 

Uwaga, nie każdy zechce nam pomóc. Możemy spotkać oszustów, którzy będą nam proponowali cudowne środki na odzyskanie słuchu. Reklamy tych „cud pomocy” są w prasie i internecie. Będą to np. wzmacniacze słuchu, odkurzacze
i wiertełka do uszu i inne „wynalazki techniki”. 

One nam nie pomogą. Zmniejszą tylko nasze zasoby materialne. 

Aparat musi być kupiony u solidnego i sprawdzonego sprzedawcy, posiadającego serwis i dającego nam kartę gwarancyjną. Jest to bardzo ważne. 

Z takimi aparatami ruszamy do świata słyszących!