Co do porad praktycznych należy podkreślić, że w treningu pamięci pomagają również ćwiczenia ruchowe, fachowo określane jako aerobowe.
Maszerując, biegając, pływając czy jeżdżąc na rowerze, robimy coś nie tylko dla mięśni, lecz także dla umysłu. Ćwiczenia aerobowe wykonywane z umiarkowaną intensywnością powodują dotlenianie mózgu, a w konsekwencji wpływają na rozwój intelektualny.
Udowodniono, że u ludzi ćwiczących aerobik, hipokamp (część mózgu odpowiadająca za pamięć długotrwałą i przestrzenną) zwiększa swoją objętość. Osoby poddawane testom na zapamiętywanie wypadały lepiej niż niećwiczące. Dotyczy to zarówno ludzi młodych, jak i w dojrzałym oraz podeszłym wieku. Z czego wynika to zjawisko?
Ruch zmniejsza stres, który hamuje tworzenie nowych komórek nerwowych (neurogenezę). Zwiększony dopływ krwi do mózgu sprawia, że produkuje on więcej neurohormonów. Wydziela endorfiny, a także rodzaj białka mającego kluczowe znaczenie dla sprawności układu nerwowego. To wyjaśnia, dlaczego po jeździe na rowerze, pobycie na siłowni lub po joggingu „rozjaśnia” nam się w głowie i mamy lepsze pomysły. Zjawisko to nazywane jest resetowaniem mózgu.
W oddziaływaniu aktywności fizycznej na mózg istotne jest, że ruchy wykonywane naprzemiennie, np. pływanie kraulem, ćwiczenia na orbitreku czy nordic walking, zmuszają do lepszej współpracy obie półkule mózgu. A to wspomaga pamięć.
W kontekście wpływu aktywności na pamięć, a szczególnie roli ruchów naprzemiennych, warto wiedzieć, że powstała kinezjologia edukacyjna. To zestawy ćwiczeń wspomagających pamięć, wydolność mózgu i koordynację ciała. Dzięki nim można zmusić do lepszej współpracy obie półkule mózgu. Ćwiczenia są proste, należą do nich m.in.:
- marsz w miejscu – w jego trakcie należy wysoko unosić nogi, dotykać prawym łokciem do lewego kolana, a lewym – do prawego. Inny wariant ćwiczenia polega na naprzemiennym odchylaniu w bok prawej ręki z lewą nogą oraz lewej ręki z prawą nogą w pozycji na baczność;
- krzyżowanie wyprostowanych rąk przed klatką piersiową – w jego trakcie raz na górze jest prawa ręka, raz – lewa. Inny wariant ćwiczenia polega na rysowaniu na kartce lub w powietrzu znaku nieskończoności – po pięć razy. Na końcu rysujemy znak obiema rękoma.
Polecamy też ćwiczenie podobne do marszu w miejscu. Różnica polega na tym, że wykonywane jest w pozycji leżącej. W jego trakcie unosimy nogi, dotykając prawym łokciem do lewego kolana, a lewym – do prawego. Ten wariant ma tą przewagę nad wersją marszową, że oprócz wymuszania współpracy obu półkul mózgu wzmacnia mięśnie brzucha mające dużą rolę w kształtowaniu sylwetki.
Doświadczalnie potwierdzono również pozytywne oddziaływanie ruchu towarzyszącego odręcznemu pisaniu tekstów. Stąd proste ćwiczenie – przepisywanie krótkich notatek. U osób angażujących się w tę czynność znacząco rośnie aktywność komórek mózgu. W praktyce ma ona jednak swoje wady – jest mniej wydajna i wymaga sporej koncentracji przy kontrolowaniu błędów. Jednak wysiłek włożony w koordynację ruchu ręka – oko ćwiczy pamięć, sprzyja rozwojowi zdolności językowych i krytycznemu myśleniu.
Na co dzień do pisania używamy klawiatury komputera, tabletu lub smartfona. Ten rodzaj aktywności jest efektywniejszy. Wymaga jednak mniejszej koncentracji oraz koordynacji ruchów. Ma to negatywny wpływ na mózg, a szczególnie – na pamięć, zdolności językowe oraz myślenie.