Modele mentalne, czyli jak nasze postrzeganie świata wpływa na nas i naszą komunikację #POKOLENIA 7

Wielu z nas uważa, że ludziom nie można ufać. Jeżeli tak myślimy, to będziemy ostrożni
w kontaktach z innymi, będziemy też odpowiednio na dystans komunikować się z innym
i ważyć słowa. Pójdźmy jednak dalej. Co to znaczy, że ludziom nie można ufać? Możemy sobie zadać pytanie: właściwie komu nie można ufać? Każdemu? Nowo poznanemu? A może sformułowanie „ludziom nie wolno ufać” jest zbytnim uogólnieniem?

Przykłady generalizowania można mnożyć. Ważne jest to, abyśmy potrafili je zauważać
i wychwytywać momenty, gdy powtarzamy utarte slogany, nie zastanawiając się, czy na pewno w nie wierzymy. Wtedy możemy bardziej świadomie podjąć decyzję, czy chcemy tak myśleć, czy to tylko coś, co mamy głęboko wdrukowane w umysł.

Inne przykłady? Jeśli uważasz, że trzeba ciężko pracować, to będzie ci trudno znaleźć satysfakcję i odrobinę luzu, a – co za tym idzie – komunikacja w pracy będzie obarczona twoim przekonaniem. Nie lepiej pomyśleć o swoich obowiązkach zawodowych pozytywnie? Że mamy zajęcie, spotykamy się z ludźmi? Pracujmy mądrze, a nie ciężko.

Jeżeli uważasz, że młodzież jest trudna, to niełatwo będzie się z nią dogadywać czy prowadzić dialog międzypokoleniowy. Może warto sobie przypomnieć, że każdy z nas był kiedyś nastolatkiem?

Modele mentalne to obrazy, założenia, przekonania, stereotypy, które tkwią w naszym umyśle i za pomocą których interpretujemy samych siebie, innych oraz otaczający nas świat.

Modele te determinują to, co widzimy i jak się zachowujemy, reagujemy na różne sytuacje i jak się komunikujemy. Praca nad modelami myślowymi polega na naszym otwarciu się, niezbędnym do ujawnienia braków w naszych obecnych sposobach widzenia świata, pochyleniu się nad zgłębieniem tematów stereotypów, przekonań, mitów, które pojawiają się w naszym życiu. Także na przyjrzeniu się wyznawanym wartościom i temu, czy naprawdę żyjemy w zgodzie z nimi. Czy osoba mówiąca: „dla mnie najważniejsza jest rodzina”, a spędzająca większość czasu poza domem, rzeczywiście żyje zgodnie z deklarowaną wartością?

Warto też pamiętać, że wiele problemów wynika na dzieleniu ludzi na „my” i „oni”. Każdy
z nas przynależy do jakiejś grupy (choćby rodziny). I w większości przypadków „swoich” traktujemy lepiej i bardziej pobłażliwie niż „innych”. Przykłady? Tę samą osobę można scharakteryzować na dwa sposoby. Albo jest (określenie pozytywne kontra negatywne) asertywna, albo rozpychająca się łokciami, ostrożna bądź tchórzliwa, dokładna lub zbyt drobiazgowa, sprytna albo przebiegła, elastyczna lub chwiejna, oddana albo fanatyczna.

Kolejną sprawą, na którą należy zwrócić uwagę, są nasze reakcje wynikające z wpływu czy manipulacji innych osób. Na przykład pojęcie prymowania. Oznacza ono, że w zależności od tego, co zostanie nam powiedziane czy pokazane na początku konkretnej sytuacji, mamy tendencję do zareagowania w pewien sposób (np. po zobaczeniu zdjęcia bardzo atrakcyjnej osoby częściej niżej ocenimy własnego partnera pod względem atrakcyjności ogólnej niż po obejrzeniu zdjęcia osoby tzw. przeciętnej).

Do tego, co wpływa na nasze myślenie i działanie, dochodzą jeszcze – przede wszystkim – takie czynniki, jak: nasze doświadczenia, historia życia, miejsce, w którym mieszkamy (kultura lokalna), nasze osobowości, temperamenty czy osoby, z którymi spędzamy dużo czasu.

Jak poprawić komunikację oraz zdrowe podejście do życia i innych i zdać sobie sprawę, że często reagujemy automatycznie poprzez modele myślowe, które mamy dość mocno zakorzenione w głowie?

Powinniśmy nauczyć się rozróżniać „myśl” (to, co do nas przychodzi) od „myślenia” (czyli procesu wyjaśniającego to, co się wydarza). Każdy z nas może tworzyć nowe modele myślowe, pozwalając sobie na głębsze zastanowienia się nad własnymi założeniami i przekonaniami oraz na refleksję.

„Łatwiej rozbić atom niż przesąd”

(A. Einstein)

Ćwiczenie dla chętnych dotyczące ograniczających przekonań

Wypisz, proszę, na kartce wszystkie przekonania, które cię ograniczają. Wszystkie, które ci przyjdą do głowy. Na przykład: „żeby być szczęśliwym, trzeba mieć dużo pieniędzy”, „mam dużo problemów”, „często choruję”, „nauka jest trudna”, „trudno jest odnieść sukces”, „życie jest ciężkie”, „jestem mało atrakcyjny”.

Spójrz na kartkę z wypisanymi przez ciebie przekonaniami. Wybierz te, które najbardziej ci przeszkadzają w życiu i zajmij się nimi w pierwszej kolejności. Każdego dnia skup się wyłącznie na jednym przekonaniu, które chcesz zmienić, i wykonaj następujące ćwiczenie.

Napisz przekonanie dużymi literami na osobnej kartce. Zastanów się, jak jego istnienie objawia się w twoim życiu i które zachowania są wynikiem wiary w nie. Wymień w myśli lub wypisz na kartce wszystkie konsekwencje wiary w to przekonanie.

A teraz zastanów się, jak zmieniłoby się twoje życie (zachowanie lub komunikacja z innymi), gdybyś posiadał przekonanie będące przeciwieństwem tego, którego chcesz się pozbyć. Napisz więc na kartce (na odwrocie tej samej lub na nowej) przekonanie odwrotne. Ważne, aby było sformułowane pozytywnie (czyli na przykład „nauka jest łatwa”, a nie „nauka nie jest trudna”). Zastanów się, jak zmieniłoby się Twoje zachowanie i komunikacja z innymi, gdyby było ono dla ciebie prawdą? Wypisz wszystkie korzyści płynące z wiary w nowe przekonanie.

Po wykonaniu ćwiczenia żyj i zachowuj się przez cały dzień tak, jakby było ono dla ciebie prawdziwe, pozwól sobie na ten „luksus”. Zobacz, jak to wpłynie na twoje życie. Zawsze masz wybór!

Pamiętaj!

Ograniczające przekonania powstrzymują nas, aby robić rzeczy odważne, nowe i fascynujące. A także wpływają na nasze relacje z innymi oraz sposób, w jaki się komunikujemy. Bądź tego świadomy, bądź uważny.

Możesz mieć wszystko, czego zapragniesz, jeżeli pozbędziesz się przekonania, że nie możesz tego mieć.

(R. Anthony – znany mówca motywacyjny)